11 VI ikona francuskiej piosenki nie jak ze studio
: 13 cze 2023, 06:09
W plejadzie prezentowanych legend estrardy pojawiła się Édith Piaf.
Odtworzone 11 kwietnia podczas SiestaTime w sopockiej klubokawiarni nagranie było studyjne, ale można było odnieść wrażenie, że jest się w paryskim klubie. Siedząca w Sopocie grupka kobiet zapewniła do tego właściwą atmosferę. Trudno jest przeżyć coś podobnego w domu, a w tym przypadku miało to wyjątkowe znaczenie.
Édith Piaf, a właściwie Édith Giovanna Gassion miała pochodzenie francuskie, kabylskie, marokańskie i włoskie. Pierwsze nagranie dla wytwórni Polydor miała już w 1936 roku, ale największym przeżyciem muzycznym były oczywiście jej występy. Została odkryta w 1935 roku przez impresaria Louisa Leplée i występowała w jego kabarecie „Le Gerny’s” przy Champs-Élysées, pod pseudonimem „La Môme Piaf” (mały wróbelek). Stała się później znana milionom, ale ten pseudonim pozostał z nią i nie było to przypadkowe, bo artystka kojarzona jest z atmosferą paryskiego klubu, a te już w tamtych czasach były wielokulturowe. Głos Piaf i jej korzenie powodują, że trafia do serc słuchaczy, którzy nawet nie znają francuskiego. Stała się przez to ikoną francuskiej piosenki zarówno dla znających język, jak i nie. Właśnie taką publikę miała od samego początku, bo w Paryżu nigdy nie brakuje turystów.
Są nagrania z koncertów Piaf, ale trudno jest odtworzyć z nich to co słyszeli będący tam na miejscu. Mało prawdopodobne jest również, że powstały jakieś nagrania w małym paryskim klubie. Można to było jednak usłyszeć z przypadkowym miksem akustycznym nagarnia studyjnego i atmosfery w sopockiej klubokawiarni. Taki miks jest możliwy tylko przy wiernym odtworzeniu nagrania studyjnego i to zapewnił odpowiednio skonfigurowany komputer i nagłośnienie estradowe. AIMP zapewniał z nadpróbkowaniem 32/192 optymalny sygnał z transmisji Radia Nowy Świat, żeby wysterować nagłośnienie PA u 3 Siostr w Sopockim Domu Zdrojowym.
Na zakończenie audycji Marcin Kydryński zaserwował Boléro, czyli znany na całym świecie utwór, który jest stylizacją ludowego tańca hiszpańskiego i napisany został w 1928 roku przez fancuskiego kompozytora na zlecenie Idy Rubinstein, a ta była rosyjską tancerką, aktorką, mecenasem sztuki i postacią Belle Époque. Kompozyto Maurice Ravel pochodził z kulturowo mieszanej rodziny. To uczyniło go wrażliwym na kultury narodowe i regionalne. Ojciec miał szwajcarskie pochodzenie, a matka była Baskijką.
Jedna z włascicielek klubokawiarni słuchając odtwarzanego Boléro miała miłe wspomnienia z czasów, gdy tańczyła na lodzie. Jeden z gości, który jest atystą i urodził sią w Szwecji, a póżniej mieszkał w Londynie i Paryżu miał także wspomnienia z tańcem do tego utworu. Są one jednak z Sopotu i wieczornej imprezy. Takich wspomnień nie będa mieli słuchacjący muzyki klasycznej ze słuchakami z playlist na YouTube, które mają np tytuł "gdy musisz dokończyć zadanie domowe w ciągu godziny" i ta ma aż 4 mln odsłon.
Temat z tymi listami na YouTube został już poruszony w ninjeszym watku na form w poście pt 2x Scarlatti zgodnie z trendem https://www.forum.aimp.com.pl/viewtopic ... 315#p46315